Naczelna Prokuratura Wojskowa w Warszawie

BIP Strona główna Katastrofa smoleńska Przydatne linki Kontakt

 

Informacja o aktualnym stanie śledztwa dotyczącego katastrofy samolotu TU 154 M nr 101

21.01.201318:24

Zbigniew Rzepa

Śledztwo w sprawie katastrofy samolotu TU 154 M nr 101, ze zrozumiałych względów, pozostaje w dużym zainteresowaniu opinii publicznej. Mając tego świadomość, jak również zdając sobie sprawę z pewnych ograniczeń w zakresie informowania o postępowaniu przygotowawczym, jakie nakłada obowiązująca procedura karna, staramy się sukcesywnie przekazywać ogólne informacje na temat śledztwa i jego przebiegu. Dlatego też chcemy przedstawić swego rodzaju podsumowanie dotychczasowych czynności podjętych w śledztwie (w szczególności w okresie ostatnich 12 miesięcy). Niektóre informacje przedstawione poniżej, zapewne są już znane, jednak dla uzyskania pełnego obrazu śledztwa, ich powtórzenie wydaje się całkowicie uzasadnione.

Obecnie materiał śledztwa zamyka się w 420 tomach akt jawnych oraz 120 tomach akt wydzielonych (niejawnych). Na podstawie postanowienia prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej z dnia 8 października 2012 roku, śledztwo zostało przedłużone do dnia 10 kwietnia 2013 r.

 

Podejrzani

W toku śledztwa prowadzonego w sprawie katastrofy smoleńskiej, prokuratorzy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w dniach 19 i 22 sierpnia 2011 r., przedstawili zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 231 § 1 kk dwóm oficerom, którzy w kwietniu 2010 r. zajmowali stanowiska funkcyjne w strukturze dowództwa byłego 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie.
Prokuratorzy zarzucili podejrzanym, że nie dopełnili obowiązków służbowych związanych z organizacją lotu w dniu 10 kwietnia 2010 r. w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu TU 154 M nr boczny 101 do tego lotu.
Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień.
Wobec podejrzanych prokuratorzy nie zastosowali środków zapobiegawczych.

Świadkowie

Do dnia 21 stycznia 2013 roku, wykonano około 1200 czynności przesłuchań świadków, z czego około 130 czynności w 2012 r. Nie jest to liczba ostateczna, bowiem zaplanowane są kolejne przesłuchania.

Dokumenty

Zgromadzono zdecydowaną większość zaplanowanych do uzyskania dokumentów. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzyskała od Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego materiały (dokumenty i przedmioty) znajdujące się w jej dyspozycji, a mające związek z przedmiotem śledztwa. Przejęte materiały (kilkanaście tysięcy kart) poddawane były oględzinom i analizie.
Niezależnie od tego, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, w zależności od potrzeb zespołu biegłych przygotowujących kompleksową opinię na temat przyczyn, okoliczności i przebiegu katastrofy, gromadzić będzie postulowane przez ten zespół dowody.

Opinie

1. Oczekujemy na opinie następujących biegłych i instytucji:

a) Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie:
– który opracowuje cztery opinie fonoskopijne dotyczące:

1) kopii nagrania urządzenia obiektywnej kontroli pracy grupy kierowania lotami lotniska Smoleńsk „Siewiernyj”;

2) kopii nagrania pokładowego rejestratora dźwięku z samolotu JAK-40; kolejność opiniowania, wynikająca z przyjętej przez biegłych metodologii powoduje, że jako pierwsze analizowane jest nagranie z wieży, a dopiero później, po wykonaniu tej ekspertyzy, nastąpi opiniowanie dotyczące nagrania z samolotu Jak-40. Nagranie z rejestratora znajdującego się w samolocie Jak-40, nie jest nagraniem ciągłym w tym znaczeniu, że rejestrator ten w trakcie postoju samolotu na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj w dniu 10 kwietnia 2010 roku był wyłączany. Aby móc precyzyjnie określić czas wypowiedzi zapisanych na rejestratorze Jak-40, konieczne jest uprzednie odtworzenie wypowiedzi wieży lotniska w Smoleńsku. Niemożność ukończenia opinii dotyczącej nagrań z wieży lotniska Siewiernyj wynika z braku danych m.in. o częstotliwości prądu w sieci elektro-energetycznej Federacji Rosyjskiej z czasu dokonywania kopii tego nagrania, o które to dane Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zwróciła się do Strony Rosyjskiej we wnioskach o pomoc prawną z dnia 5 sierpnia 2010 r. oraz z dnia 24 października 2011 r.;

3) odsłuchu i analizy porównawczej zapisu referencyjnego dokonanego przy udziale biegłych w samolocie Tu 154 M nr 102. Dokonane przy udziale biegłych nagranie referencyjne (porównawcze) szeregu charakterystycznych wypowiedzi, analogicznych do słów, które poszczególni członkowie załogi samolotu TU 154 M nr 101 wypowiedzieli w trakcie lotu z dnia 10 kwietnia 2010 r., służyć będzie, przy uwzględnieniu sposobu rejestracji dźwięków przez rejestrator foniczny, do analizy faktycznego umiejscowienia członków załogi i ewentualnie osób trzecich, których głosy zarejestrowane zostały na taśmie rejestratora;

4) określenia stanu emocjonalnego osób, których wypowiedzi zarejestrowane są w nagraniu dźwiękowym rejestratora fonicznego pochodzącego z samolotu Tu 154 M nr 101 (wydanie opinii w tym zakresie biegli uzależnili od zapoznania się z opinią dotyczącą odtworzenia sylwetek psychologicznych członków załogi samolotu TU 154 M nr 101, którą opracowuje zespół biegłych psychologów – o której szerzej informujemy poniżej);

– ponadto IES opracowuje opinię dotyczącą badań toksykologicznych (obejmujących m.in. załogę samolotu TU 154 M nr 101, personel pokładowy, funkcjonariuszy BOR), określenia profilu genetycznego oraz oznaczenia grupy krwi z próbek materiału biologicznego, pobranych z ciał ofiar katastrofy w Moskwie w kwietniu 2010 r., które pozostały po przeprowadzeniu przez Rosjan badań molekularno–genetycznych, toksykologicznych, gazowo–chromatograficznych i biologicznych. Próbki przywieźli w sierpniu 2012 r. polscy prokuratorzy wojskowi. W tym miejscu przypominamy, że w trakcie badań sekcyjnych zwłok ofiar katastrofy, które zostały przeprowadzone w Moskwie w kwietniu 2010 r., powołani w tym celu rosyjscy eksperci pobrali ze zwłok po dwa egzemplarze próbek biologicznych, z których jeden egzemplarz przekazano Stronie Polskiej. Dzięki temu Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie posiadała własny materiał do badań genetycznych. Badania zostały zlecone, a następnie przeprowadzone przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Opinia w tym zakresie wpłynęła do Prokuratury i została włączona w poczet materiału dowodowego śledztwa. Badane obecnie próbki, które do sierpnia 2012 r. były w dyspozycji Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, nie zostały przez Stronę Rosyjską wykorzystane do przeprowadzenia wyszczególnionych powyżej badań. Badania próbek przez IES ciągle trwają;

b) Zespołu biegłych psychologów:
który pracuje nad odtworzeniem sylwetek psychologicznych osób nieżyjących – członków załogi samolotu TU - 154M nr 101, który uległ katastrofie w dniu 10 kwietnia 2010 r. oraz oceną (diagnozą) psychologiczną, obejmującą wskazanie możliwych mechanizmów zachowań ww. osób oraz ewentualnych możliwości wystąpienia określonych zakłóceń czynności psychicznych, mogących mieć znaczenie z punktu widzenia rozpatrywanego zdarzenia (czyli katastrofy smoleńskiej), a wynikających z określonych doświadczeń życiowych – w tym doświadczeń związanych z wykonywaniem obowiązków służbowych – przewozem w charakterze pasażerów najważniejszych osób w państwie. Zwłoka w opracowaniu opinii wynika głównie z obszerności materiału stanowiącego podstawę opiniowania biegłych (materiał aktowy, obszerna dokumentacja psychologiczna, liczne rozmowy osobo-poznawcze). Biegli deklarują, że opinia zostanie opracowana i przesłana w ciągu najbliższych kilku tygodni.

c) Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu:
biegli pracują nad opiniami dotyczącymi okoliczności, przyczyn i mechanizmu zgonu 6 ofiar katastrofy, ekshumowanych w okresie od września do listopada 2012 r.; opinie powinny wpłynąć do Prokuratury w ciągu najbliższych kilku miesięcy;

d) Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji:
• zakres zleconego opiniowania obejmuje:
– analizę przekazanych próbek (pobranych z sekcjonowanych zwłok) – pod kątem ujawnienia śladów wskazujących na poddanie działaniu materiałów wybuchowych, a w przypadku stwierdzenia takich śladów – określenie rodzaju materiału;
– stwierdzenie, czy szczątki samolotu Tu-154M nr 101 noszą ślady wskazujące na poddanie działaniu materiałów wybuchowych, a w przypadku stwierdzenia występowania tego rodzaju śladów – określenia rodzaju materiału, miejsca jego oddziaływania i siły wybuchu oraz zakresu zniszczeń. Po wstępnej ocenie materiału dowodowego biegli wypracowali metodykę opiniowania, zgodnie z którą koniecznym było przeprowadzenie uzupełniających oględzin miejsca katastrofy, rejonu końcowego toru lotu samolotu oraz samego wraku. Biegli uznali za niecelowe, z punktu widzenia zakresu opiniowania, przeprowadzenie fizykochemicznych badań próbek zabezpieczonych ze zwłok ofiar, przed analizą wyników oględzin miejsca katastrofy i wraku. W związku z powyższym, od 17 września do 12 października 2012 r., w Smoleńsku przebywał zespół 12 osób. W jego skład wchodził prokurator wojskowy oraz biegli i specjaliści – z zakresu badań materiałów i urządzeń wybuchowych oraz z zakresu budowy i eksploatacji samolotu Tu-154M. Wykonywane czynności objęte były wnioskiem o międzynarodową pomoc prawną z 3 sierpnia 2012 r. Wykonywano uzupełniające oględziny rejonu katastrofy, miejsca jej zaistnienia oraz wraku i jego fragmentów. W ich trakcie zabezpieczono ponad 250 próbek, które zostały w dniu 5 grudnia 2012 r. dostarczone do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Badania tych próbek trwają (biegli szacują że będą one trwały do 6 miesięcy);

• Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji powołano także w celu przeprowadzenia oględzin i badań mechanoskopijnych oraz metaloznawczych zabezpieczonych fragmentów brzozy. W tym miejscu pragnę przypomnieć, że w czasie prowadzonych na przełomie września i października 2012 r. czynności uzupełniających oględzin miejsca katastrofy, pobrano i zabezpieczono do dalszych badań dwa duże fragmenty, po 160 cm, drzewa – brzozy, w którą miał uderzyć samolot, co skutkować miało utratą fragmentu lewego skrzydła. Z uwagi na charakter tego dowodu, jego niepodzielność, badanie będzie prowadzone wspólnie, przez polskich i rosyjskich biegłych. Analogiczną procedurę stosowano już przy badaniach zapisów pokładowego rejestratora rozmów (jedna z tzw. czarnych skrzynek) z udziałem biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych. Strona Polska skierowała do Rosji szczegółowy zakres planowanych badań i wykaz specjalistycznych urządzeń do ich prowadzenia. Pobranie próbek drzewa poprzedzono badaniem z wykorzystaniem przenośnego aparatu rentgenowskiego. Próbki obejmują miejsce przełamania drzewa. Planuje się dalsze specjalistyczne badania zabezpieczonego materiału. Opinia w tym zakresie ma znaczenie do dokonania przez biegłych, powołanych do wydania kompleksowej opinii, analizy mechanizmu zniszczenia samolotu – w tym jego lewego skrzydła. W oględzinach drzewa połączonych z pobraniem próbek oprócz biegłych i specjalistów z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, brał udział członek wspomnianego wyżej zespołu biegłych. Obecnie dobiegły końca uzgodnienia ze Stroną rosyjską dotyczące przeprowadzenia wspólnych – przez polskich i rosyjskich biegłych - badań brzozy. Wyjazd biegłych i prokuratora wojskowego w tym celu, zaplanowano na przełom lutego i marca 2013 roku.

e) Zespołu biegłych
powołanych postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2011 r. w celu stwierdzenia okoliczności, przyczyn i przebiegu katastrofy samolotu TU 154 M nr 101 w dniu 10 kwietnia 2010 r., w którego skład wchodzą biegli z zakresu różnych specjalności, w tym m.in. badania wypadków lotniczych, aerodynamiki i mechaniki samolotów, budowy płatowca, pilotażu, szkolenia lotniczego, techniki lotniczej, nawigacji, meteorologii lotniczej, medycyny lotniczej i medycyny sądowej, psychologii lotniczej, prawa lotniczego. Wskazanemu zespołowi biegłych przekazano kilkanaście zagadnień do rozstrzygnięcia, mających fundamentalne znaczenie dla prowadzonego śledztwa. Wydanie tej opinii na pewno nie będzie możliwe przed uzyskaniem pozostałych opinii, bowiem wskazany zespół biegłych wyda swoją kompleksową opinię w oparciu o pełny materiał dowodowy.

2. Opinie uzyskane w okresie ostatnich 12 miesięcy:

a) Opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, obejmująca profilowanie genetyczne materiału pobranego w trakcie sekcjonowania zwłok ofiar katastrofy oraz weryfikację identyfikacji genetycznej dokonanej w ramach badań genetycznych przeprowadzonych przez specjalistów powołanych przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
b) Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie w Warszawie otrzymała z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie także opinię fonoskopijną w zakresie kopii nagrania z rejestratora głosowego MARS BM BLOK 70A -11 nr 323025.
c) Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała z Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu opinie sądowo-medyczne (poekshumacyjne) dotyczące Zbigniewa Wassermanna, Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki (wbrew niektórym spekulacjom medialnym są to opinie pełne i ostateczne oraz podpisane przez cały zespół biegłych medyków sądowych).
d) Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji wydało ekspertyzę polegającą na uporządkowaniu plików na zabezpieczonych nośnikach elektronicznych zapisów rozmów pomiędzy wieżą Wojskowego Portu Lotniczego „Okęcie” a innymi służbami i podmiotami oraz wykonaniu transkrypcji i stenogramów z tych rozmów;
e) Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie w Warszawie otrzymała z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego opinie, dotyczące analizy sprzętu elektronicznego należącego do ofiar katastrofy, w tym m.in. telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych, laptopów itp.

Wnioski o międzynarodową pomoc prawną:

W toku śledztwa Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała następujące wnioski o pomoc prawną:
a) do Federacji Rosyjskiej – 18 wniosków (wykonane w części), z czego 7 wniosków w roku 2012,
b) do Republiki Białoruś – 3 wnioski (wykonane w całości),
c) do USA - 2 wnioski, przy czym ostatni wniosek skierowano 4 stycznia 2013 r., a dotyczy on uszczegółowienia wyników badań urządzeń TAWS oraz FMS przeprowadzonych w siedzibie ich producenta w m. Redmond (USA) przy udziale przedstawicieli MAK oraz akredytowanego przy MAK polskiego przedstawiciela oraz przedstawiciela Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu. Wystąpiła bowiem konieczność uściślenia i uzupełnienia tych badań o informacje związane ze sposobem działania urządzeń TAWS i FMS.
d) do Królestwa Danii – 1 wniosek oraz uzupełnienie (wykonano w całości).

Dotychczas Strona Rosyjska nie zrealizowała postulatów dotyczących przekazania Stronie Polskiej:

1. szczątków samolotu Tu – 154M nr 101 uległego katastrofie, wraz z rejestratorami parametrów lotu oraz pochodzącymi z niego innymi agregatami i urządzeniami;
2. kopii pełnej dokumentacji procesowej wykonanej w toku oględzin miejsca katastrofy, oględzin urządzeń i wyposażenia lotniska oraz oględzin wraku samolotu, względnie ekspertyz i opinii w tym zakresie, wraz z dokumentacją fotograficzną i filmową;
3. kopii pełnej dokumentacji dotyczącej przeprowadzonych w Federacji Rosyjskiej czynności oględzin, identyfikacji oraz sekcji zwłok ofiar katastrofy samolotu TU 154M nr 101 wraz z kopią dokumentacji fotograficznej;
4. kopii całości dokumentacji dotyczącej lotniska „Siewiernyj” w Smoleńsku, jego wyposażenia, osób pracujących na lotnisku 7 i 10 kwietnia 2010 r. (w szczególności członków Grupy Kierowania Lotami);
5. kopii wszystkich aktów normatywnych regulujących:
    a) obowiązki członków Grupy Kierowania Lotami i osób odpowiedzialnych za kontrolę ruchu powietrznego na terytorium Federacji Rosyjskiej,
    b) funkcjonowanie, certyfikowanie i dopuszczanie lotnisk lotnictwa państwowego Federacji Rosyjskiej do przyjmowania statków powietrznych,
    c) kierowanie lotami przewożącymi ważne osoby;
6. kopii dokumentacji technicznej, wytworzonej i zgromadzonej w zakładach realizujących czynności związane z przeprowadzonym na terytorium Federacji Rosyjskiej remontem generalnym samolotu Tu-154M nr 101, zakończonego w dniu 21 grudnia 2009 r.
Niezależnie od powyższego należy zauważyć, że w wyniku zrealizowanych do chwili obecnej przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wniosków o pomoc prawną, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała znaczną część dokumentacji dotyczącej oględzin miejsca katastrofy, przeprowadzonych czynności oględzin, identyfikacji oraz sekcji zwłok ofiar katastrofy, jednakże przeprowadzona analiza tejże dokumentacji wskazuje, iż nadal nie przekazano jej w całości.

Wyjazdy prokuratorów i biegłych do Federacji Rosyjskiej w okresie ostatnich 12 miesięcy:

Prokuratorzy prowadzący śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej w 2012 r. przebywali sześciokrotnie na terenie Federacji Rosyjskiej. W trakcie tych podróży służbowych prowadzili rozmowy dotyczące technicznych aspektów przekazania Polsce wraku samolotu Tu 154 M nr 101 (w tym celu w czerwcu 2012 roku w Moskwie przebywał Zastępca Prokuratora Generalnego - Naczelny Prokurator Wojskowy, Wojskowy Prokurator Okręgowy w Warszawie oraz dwóch prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie), jak również brali udział wraz z biegłymi w konkretnych czynnościach procesowych (w okresie od 17 września do 12 października 2012 r. Prokuratorzy wojskowi oraz polscy biegli w ramach realizacji wniosków o pomoc prawną uczestniczyli w Moskwie w przesłuchaniach kilkunastu świadków, a w Smoleńsku w ponownych oględzinach miejsca katastrofy oraz wraku samolotu TU 154 M nr 101 – w trakcie tych oględzin zabezpieczono przeszło 250 próbek do specjalistycznych badań fizykochemicznych na obecność materiałów wybuchowych, które to badania obecnie prowadzi Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji).

Wnioski dowodowe stron:

W Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie pozostają obecnie do rozstrzygnięcia procesowego dwa wnioski dowodowe o ekshumacje zwłok pochodzące od rodziny śp. Stefana Melaka oraz śp. Tomasza Merty oraz trzeci wniosek w tym zakresie dotyczący jednej z ofiar katastrofy, który wpłynął do Prokuratury na początku grudnia 2012 r. Przedstawienie stronom stanowiska prokuratury w tym zakresie, planowane jest terminie kilku tygodni.

Zagadnienia najczęściej poruszane w pytaniach kierowanych do rzecznika prasowego NPW:

  • Wbrew medialnym spekulacjom, jakoby polska prokuratura nie wykorzystała wszelkich możliwości prawnych ubiegania się o zwrot wraku samolotu TU 154 M nr 101, informujemy, że stanowisko prokuratury w tym zakresie (w tym Departamentu Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Generalnej) jest jasne i precyzyjne – polska prokuratura nie jest uczestnikiem postępowania karnego w Rosji, nie wykonuje również uprawnień właścicielskich w stosunku do wraku samolotu. Nie posiada zatem legitymacji do skarżenia czynności podejmowanych przez organy rosyjskie do rosyjskiego sądu. Polskiej prokuraturze przysługują jedynie te działania, które określone zostały w przepisach Europejskiej konwencji o pomocy prawnej w sprawach karnych z dnia 20 kwietnia 1959 r., tj. ubieganie się o zrealizowanie wniosku o pomoc prawną i przekazanie wraku, jako dowodu rzeczowego, dla potrzeb polskiego śledztwa. Po raz kolejny przypominamy zatem, że zarówno wrak samolotu TU 154 M nr 101 (wszystkie jego elementy, a więc również te, które znajdują się w Moskwie), jak i tzw. „czarne skrzynki”, od samego początku śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej były przedmiotem szczególnego zainteresowania Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Już w pierwszym wniosku o pomoc prawną z dnia 10 kwietnia 2010 r., Prokuratura zwróciła się do Strony Rosyjskiej z postulatem przekazania dowodów rzeczowych zabezpieczonych na miejscu zdarzenia, w tym w szczególności wraku samolotu oraz czarnych skrzynek. Następnie Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie ponowiła swoje postulaty w tym zakresie w uzupełniających wnioskach o pomoc prawną. Niezależnie od powyższego temat wraku jest poruszany w trakcie roboczych kontaktów polskich prokuratorów ze śledczymi Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, w tym na szczeblu Prokuratury Generalnej. W trakcie pobytu w Moskwie m.in. Zastępcy Prokuratora Generalnego - Naczelnego Prokuratora Wojskowego w czerwcu 2012 r., polscy prokuratorzy wojskowi przedstawili harmonogram czynności, które mają doprowadzić do przekazania wraku samolotu, uwzględniając konieczność prawidłowego zabezpieczenia materiału dowodowego do ewentualnych dalszych badań w toku polskiego śledztwa. Należy jednak pamiętać, że katastrofa miała miejsce na terenie Federacji Rosyjskiej, a Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej prowadzi odrębne od polskiego postępowanie karne w tym zakresie. Wrak samolotu został zabezpieczony przez Komitet Śledczy i uznany za dowód rzeczowy w ich śledztwie (ponieważ inny scenariusz nie mógł mieć miejsca w tej konkretnej sytuacji). Stanowisko rosyjskie w przedmiocie przekazania wraku jest od dłuższego czasu niezmienne – Rosjanie deklarują przekazanie wraku samolotu Stronie Polskiej, ale dopiero po zakończeniu postępowań prowadzonych przez ich właściwe organy (jak zatem można zauważyć, Strona Rosyjska nigdy nie odmówiła polskiej prokuraturze zwrotu wraku samolotu, a co za tym idzie Komitet Śledczy nie wydał w tym zakresie żadnej decyzji procesowej). Pisząc o możliwym przekazaniu wraku samolotu TU 154 M nr 101 Stronie Polskiej warto przypomnieć, że odbyły się dwa wyjazdy do Federacji Rosyjskiej, tzw. rekonesansowe (w tym jeden z udziałem prokuratora wojskowego), których celem były czynności związane z przygotowaniem do sprowadzenia do Polski wraku samolotu. W Polsce na terenie Bazy Lotniczej w Mińsku Mazowieckim wybudowano specjalny hangar, w którym złożone zostaną fragmenty samolotu po ich przetransportowaniu do Kraju. Rozważane są trzy warianty transportu wraku: lądowy, kolejowy i powietrzny. Na obecnym etapie żaden z tych wariantów nie został ostatecznie wykluczony.
    Jak zatem z powyższego jasno wynika, polska prokuratura wykorzystała wszelkie możliwości prawne w celu sprowadzenia wraku samolotu TU 154 M nr 101 do Kraju.
     
  • W niektórych publicznych wypowiedziach można dostrzec wątpliwości dotyczące autentyczności, będącej w dyspozycji Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, kopii danych pochodzących z rejestratorów samolotu TU 154 M nr 101 (parametrycznych i głosowego), wobec tego po raz kolejny informujemy, że wartość dowodowa rejestratorów pokładowych (tzw. „czarnych skrzynek”) opiera się głównie na informacjach i danych, które są na nich zapisane. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie dysponuje kopiami danych z tych rejestratorów (parametrycznych i głosowego), które nie budzą żadnych wątpliwości, co do ich autentyczności i rzetelności. Powołani w sprawie biegli, w tym z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr Jana Sehna w Krakowie, mieli dostęp zarówno do oryginalnych rejestratorów jak i ich nośników. Biegli stwierdzili w sposób nie budzący wątpliwości, że kopie z danymi, pozyskane przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie, są w pełni wiarygodne i rzetelne, zatem stanowią pełnoprawny i miarodajny materiał dowodowy śledztwa, umożliwiający podjęcie w jego toku wszelkich rozstrzygnięć procesowych.
    W tym miejscu warto także wyjaśnić opinii publicznej kwestię rejestratora K3-63, który przez niektóre media uznawany jest za „jeden z najważniejszych dowodów na to, co faktycznie wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku”. Rejestrator K3-63 jest rejestratorem eksploatacyjnym, a nie katastroficznym. Umożliwia szybką ocenę parametrów lotu po odbytym locie. Konstrukcyjnie nie był przygotowany do tego aby przetrwać katastrofę lotniczą. Rejestrator ten zapisuje na taśmie światłoczułej 3 parametry lotu: wysokość barometryczną, prędkość przyrządową i przeciążenie pionowe. W samolocie TU 154 M nr 101 funkcję tego rejestratora przejęło nowocześniejsze urządzenie, czyli tzw. „polska czarna skrzynka” – ATM QAR, która zapisuje nie tylko trzy wspomniane, ale wszystkie rejestrowane parametry lotu. Rejestrator K3-63 umiejscowiony był w kadłubie samolotu Tu 154 M nr 101, w okolicach centropłatu. Biorąc pod uwagę całokształt zniszczenia samolotu, bardzo prawdopodobna wydaje się destrukcja tego rejestratora w wyniku katastrofy. Protokoły oględzin miejsca zdarzenia, uzyskane przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie w ramach realizacji przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wniosku o pomoc prawną, nie odnotowują odnalezienia rejestratora K3-63 na miejscu katastrofy.
     
  • Wbrew niektórym publicznym twierdzeniom, w oświadczeniu wygłoszonym przez Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Warszawie w trakcie konferencji prasowej w dniu 30 października 2012 r. oraz w oświadczeniu wygłoszonym przez Naczelnego Prokuratora Wojskowego na posiedzeniu Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w dniu 5 grudnia 2012 r., nie ma rozbieżności ani sprzeczności. Źródłem niezrozumienia tych przekazów jest utożsamianie wyświetlenie napisu TNT na wyświetlaczu detektora ze stwierdzeniem (wykryciem) trotylu. Zdaniem powołanych w toku śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej biegłych – wybitnych fachowców w zakresie wykrywania materiałów wybuchowych oraz urządzeń do ich wykrywania, tego rodzaju logika jest nieprawidłowa i całkowicie nieuprawniona. Dlatego Wojskowy Prokurator Okręgowy w Warszawie powiedział, że biegli, którzy na przełomie września i października 2012 r. przebywali w Smoleńsku, nie stwierdzili, czyli nie wykryli, trotylu. Jak już wielokrotnie wyjaśnialiśmy, używane w Smoleńsku detektory – zdaniem biegłych – nie wykrywają trotylu. Dla stwierdzenia bądź wykluczenia obecności jakichkolwiek materiałów wybuchowych konieczne jest przeprowadzenie szczegółowych, specjalistycznych badań fizykochemicznych w warunkach laboratoryjnych. Biegli w sposób jednoznaczny stwierdzili, że użyte w Smoleńsku detektory służą jedynie do badań przesiewowych w celu wyselekcjonowania materiału (próbek) do dalszych specjalistycznych badań laboratoryjnych, a pojawienie się na wyświetlaczu użytego urządzenia napisu TNT nie jest tożsame z wykryciem trotylu. Biegli opierając się na własnych doświadczeniach stwierdzili, ze częstokroć spotykali się z sytuacją, że detektory w trakcie badania substancji wyświetlały nazwę materiału wybuchowego, co późniejsze badania laboratoryjne jednoznacznie wykluczały. Sytuację tę idealnie ilustruje przykład, którym posłużył się Prokurator Generalny w swoim wystąpieniu wygłoszonym na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego w dniu 19 grudnia 2012 r. Jak wynika z treści tego wystąpienia, w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie, podczas przeszukania wnętrza lokalu gastronomicznego użyte do tej czynności urządzenie MO2MMJONSCAN nr 760 zasygnalizowało śladowe stężenie substancji TNT w rejonie umieszczonej na ścianie pomieszczenia dla klientów skrzynki telefonicznej TP SA, a po otwarciu skrzynki i ponownym dokonaniu pomiaru wskazanie urządzenia nie uległo zmianie. W czasie dalszych oględzin w pomieszczeniu kuchenno-magazynowym na półce ujawniono reklamówkę zawierającą zużyte plastikowe nakrętki do butelek z napojami. Przy tych przedmiotach urządzenie MO2MMJONSCAN nr 760 ponownie zasygnalizowało obecność śladowych ilości TNT. Ujawnioną reklamówkę wraz z zawartością zabezpieczono do dalszych badań laboratoryjnych. Po raz kolejny urządzenie pomiarowe zasygnalizowało obecność śladowych ilości TNT w rejonie przewodów gazowych, wodociągowych i wentylacyjnych, znajdujących się przy schodach wewnątrz lokalu gastronomicznego. Również w trakcie przeprowadzonego w tej sprawie przeszukania mieszkania urządzenie MO2MMJONSCAN nr 760 zasygnalizowało śladowe stężenie substancji TNT na powierzchni pary butów marki Ecco. W toku tego śledztwa biegli wydali opinię, z treści której wynika, iż po przeprowadzeniu badań metodą chromatografii gazowej nie stwierdzono na zabezpieczonych przedmiotach śladów materiału wybuchowego w postaci trotylu (treść wystąpienia Prokuratora Generalnego dostępna jest na stronie internetowej Prokuratury Generalnej www.pg.gov.pl w zakładce „Aktualności” ).
     
  • W trakcie czynności prowadzonych z udziałem biegłych i specjalistów w Smoleńsku na przełomie września i października 2012 r., zabezpieczono ponad 250 różnego rodzaju próbek (wymazów, próbek gleby, wycinków materiałów z wraku) do fizykochemicznych specjalistycznych badań laboratoryjnych, które obecnie prowadzi Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji w Warszawie. Czas badania jednej próbki wynosi – zdaniem biegłych – od kilku do kilkudziesięciu godzin. Wobec powyższego przyjmując przykładową cezurę czasową 20 godzin na zbadanie jednej próbki i przemnożenie tych 20 godz. przez ilość zgromadzonych do badan próbek (250) daje nam wynik 5000 godzin, co z kolei daje prawie 7 miesięcy. Dlatego też przyjęty przez biegłych termin 6 miesięcy jako pozwalający na wykonanie badań 250 próbek jest w pełni uzasadniony i realny.

 

płk Zbigniew Rzepa
Rzecznik prasowy NPW
 

Wszelkie prawa zastrzeżone © NPW 2009