Komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej z dn. 16.09.2015 r.
16.09.201514:12
Marcin Maksjan
W związku z dzisiejszą publikacją w tygodniku „Gazeta Polska” pt.: „Chaos jako główny element śledztwa”, autorstwa red. Katarzyny Gójskiej - Hejke, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, oświadcza, co następuje.
Autorka przywołanego powyżej artykułu w sposób jednoznaczny stwierdziła, że cyt.:
„Dysponujemy potwierdzonymi informacjami świadczącymi o tym, że fragmenty ciał ofiar dramatu z 10 kwietnia 2010 r. były „gubione” także w Polsce. Kilka tygodni temu szczęśliwie zostały „odnalezione”, o czym prokuratorzy powiadomili członków rodzin. Chyba nikt, kto uważnie śledzi wiadomości dotyczące śledztwa smoleńskiego, nie ma wątpliwości, że stałym elementem tego postępowania – tak w polskiej, jak i w rosyjskiej jego mutacji, na wszystkich poziomach wyjaśniania – jest permanentny chaos. Tworzony w sposób zaplanowany, a nie przez żaden wynikający z braku profesjonalizmu nieporządek.”
Przywołany powyżej fragment tekstu zawiera informacje nieprawdziwe, krzywdzące dla prokuratury wojskowej ale przede wszystkim potęgujące ból i traumę rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Gdyby red. Katarzyna Gójska - Hejke przed napisaniem artykułu zwróciła się do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie z prośbą o odniesienie się do tych informacji, wówczas otrzymałaby odpowiedź, że prokuratura niczego nie „zgubiła”, więc tym bardziej nie mogła niczego „szczęśliwie odnaleźć”.
Obawiamy się, że publikacje nie oparte na sprawdzonych i zweryfikowanych informacjach, wynikających bezpośrednio z materiału aktowego śledztwa, tworzą chaos w przestrzeni publicznej, o którym w swoim artykule była uprzejma wspomnieć red. Katarzyna Gójska – Hejke.
Prokuratura wojskowa w każdym śledztwie, a w sposób szczególny w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej, dba o uwzględnienie prawnie chronionych interesów osób pokrzywdzonych przy jednoczesnym poszanowaniu ich godności (art. 2 § 1 pkt 3 kpk). Dlatego apelujemy do dziennikarzy - głównie w trosce o krewnych rodzin ofiar katastrofy - aby przed publikacją materiałów prasowych, które zawierać mogą informacje wrażliwe z punktu widzenia pokrzywdzonych, oszczędzili im bólu i kolejnej traumy, którą niewątpliwe muszą przeżywać po przeczytaniu niezweryfikowanych informacji o „zagubionych fragmentach ciał” ich bliskich.
Rzecznik prasowy NPW
wz. mjr Marcin Maksjan
Wszelkie prawa zastrzeżone © NPW 2009