W związku z upublicznionym w dniu dzisiejszym, za pośrednictwem portalu niezalezna.pl, pismem mecenasa Stefana Hambury, w artykule zatytułowanym „Dlaczego prokuratura jeszcze nie przekazała policji próbek ze Smoleńska?”, poniżej przedstawiamy chronologicznie korespondencję prowadzoną na przełomie lipca i sierpnia br. z wymienionym pełnomocnikiem części pokrzywdzonych w śledztwie dot. katastrofy smoleńskiej, przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Informujemy, że w dniu dzisiejszym w godzinach przedpołudniowych czasu polskiego prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz czterech biegłych i specjalistów z zakresu badań fizykochemicznych i kryminalistyki opuściło Smoleńsk, gdzie prowadzili zaplanowane czynności związane z badaniem i pobieraniem próbek z elementów foteli samolotu Tu – 154 M nr 101, a także z pojedynczych elementów z wraku samolotu znajdujących się w workach zabezpieczających fotele.

Informujemy, że od dnia 22 lipca 2013 r. w Smoleńsku przebywał będzie prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz czterech biegłych i ekspertów z zakresu badań fizykochemicznych i kryminalistyki.

Informujemy, że w dniu dzisiejszym do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie został dostarczony materiał dowodowy, pobrany i zabezpieczony w trakcie oględzin dwóch fragmentów brzozy w dniach 18 lutego – 7 marca 2013 r. przy udziale prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz biegłych.